wtorek, 21 marca 2017

Dziękujemy :)

Jula jedzie na TURNUS! Udało się :), dzięki pomocy tylu osób...Wiem, że niektórzy z Was nie chcą słuchać tego słowa, wiem, ale DZIĘKUJĘ. Jula nie umie tego powiedzieć, tym bardziej czuję się zobowiązana przekazać podziękowania w jej imieniu:). Nie mogę stworzyć listy by podziękować każdemu tzn. inaczej, mogę to zrobić tylko jest ona tak długa i nie wszystkich znamy..:)
Dziękujemy tym, którzy zareagowali na zbiórkę na pomagam.pl, za wpłaty, udostepnienia, zainteresowanie, ciepłe słowa. Trudno prosić o pomoc dla własnego dziecka, ale tu motywacje dały ciocie Agatka i Beatka:) a same mają chore dzieci.
Jestem zaskoczona i wdzięcza bo w zasadzie sama udostepniłam zbiórkę chyba cztery razy a odzew wzruszył.
Pomogły osoby, które organizują się w pomoc Julci już po raz kolejny...Tak mamy wyjątkowych Przyjaciół - Londyńczyków :) Bardzo Wam Dziękujemy.
Jula ma wyjątkowego wujka E., który wśród swojej rodziny i znajomych zorganizował zbiórkę Dziękujemy :)
Już kolejny raz wspiera nas wujek M. Dziękujemy:)
Oczywiście i  ciocia K. Dziękujemy :)
Dziękujemy cioci L., która jeszcze osobiście Julki nigdy nie widziała a ruszyła z pomocą.
Podziękowania płyną do mamy chorego Tymusia i ich przyjaciela - Jesteście wyjatkowi dziękujemy:)
Dziękujemy wam cudownym ludziskom z podstawówki, liceum czy pracy - Julki taty :)
To tylko kilka z wymienionych niesamowitych osób, które na hasło "Julia potrzebuje..." czy "zbieramy 1 % " reagują Pomocą a jest wśród nich rodzina, przyjaciele, znajomi i nieznajomi:).
Nie wiem o wszystkich, nie mam danych wszystkich osób, które pomogły, ale BARDZO WAM DZIĘKUJEMY Jula wyjeżdza 26 marca w najbliższą niedziele :)


P.S. Pamiętamy i o tej "innej" pomocy jak np. zakup drogiego leku buziak dla cioci A., bezpłatne zajecia ciocia M., ciocia R i ciocia A., przytulasiek od cioci B.:) czy wsparcie od cioci Mikołajowej i jej mamy:)
Dziękujemy Jula jest szczęściarą, że was mamy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz